Witajcie!
Dzisiaj my też mamy wolne bo w Heraklionie jest święto Saint Minas, opiekuna miasta. Piotrek obrał sobie za cel wspięcie się na szczyt góry, co niestety się nie udało. Ja oczywiście się ucieszyłam bo i tak bardzo dużo przeszliśmy a droga na górę była jeszcze daleka. W każdym razie na trasie napotkaliśmy płot, być może dlatego że znajduję się tam rezerwat przyrody. Widoki były piękne i spotkaliśmy wspinające się po kamieniach kozy. W weekend pewnie zrobimy drugie podejście, może na inną górę.
To jest niestety minus krety, że ciężko jest znaleźć cokolwiek w internecie i ciężko dostać się w większość miejsc bez samochodu.
Resztę dnia spędziliśmy na plaży, pływając w morzu i czytając książki.
Pozdrawiamy!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/535e175ced10a8d4.html
OdpowiedzUsuńHej! my też wędrowaliśmy po naszej wyspie Uznam po starych i deszczowych lasach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy słoneczną Kretę
Szukałem kilkudniowych tras na piesze wędrówki (niekoniecznie ze wspinaczką na szczyty) i nic nie znalazłem ciekawego. No może poza jedną w wandermaps http://www.wandermap.net/pl/route/2846290-heraklion-vadisolivegarden/ ponad 100 km. Jednak wygląda mi bardziej pod rower.
OdpowiedzUsuńReszta to krótkie po kilka-kilkanaście kilometrów. http://www.wandermap.net/pl/official/1920350-european-walking-route-e4-greece-crete/
Tą długą trasą trochę szliśmy ale niestety prowadzi często ruchliwą trasą i zrezygnowaliśmy. A te krótkie są daleko od nas i nie ma się tam jak teraz dostać, w sezonie będzie trochę lepiej. Ale znaleźliśmy jedną w fajną górach (http://www.cretanbeaches.com/Gorges/Heraklion-gorges/almiros-gorge/), także już mamy plan na weekend :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńM i T
Wspaniałe widoki, może w przyszłości zobaczę je na własne oczy... Kreta Ci, Karolcia służy, wyglądasz kwitnąco ! Pozdrowienia dla Piotra !
OdpowiedzUsuńDziękuje, też pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wyprawa i fotorelacja :)
OdpowiedzUsuń