środa, 28 stycznia 2015

Zachód słońca

Witajcie!

Dzisiaj kilka fotek z zachodu słońca i jak zawsze spaceru z pieskiem :) W tym tygodniu nie ma szefa, więc wychodzę trochę wcześniej i spaceruje po plaży. 
A tak z innej beczki, ostatnio prawie codziennie rano autobusem jeździ transwestyta. Ja oczywiście nie mam nic przeciwko, ale myślę że jak coś się robi to trzeba to robić dobrze. Bo nieogolony pan z odpadającymi rzęsami, w leginsach przez które widać dokładnie że jest mężczyzną to lekka przesada. W Singapurze czasem nie można było odróżnić, tak dobrze byli ucharakteryzowani. No cóż przynajmniej nie jest nudno :)

Pozdrawiam :*









2 komentarze:

  1. Ale ładnie! :)
    A co to za śmieszny ludzik sobie rysuje na brzegu linię? ;)
    M

    OdpowiedzUsuń