poniedziałek, 2 listopada 2009

Sentosa

Wczoraj byłam znowu na Sentosie, ale tym razem popływałam sobie w morzu. Woda jest bardzo przyjemna, a na plaży nie ma zbyt wiele ludzi. Ja niestety też byłam sama bo tutaj każdy boi się opalić. W sklepie z kosmetykami trudno kupić krem do twarzy, który nie jest wybielający.
Nie wszyscy wiedzą, że w Świnoujściu są znaki zakazu karmienia dzików, tutaj są takie same tylko zamiast dzików na znakach są małpy J. Ale nie udało mi się jeszcze żadnej zobaczyć.
Byłam też w dużym centrum handlowym i wreszcie udało mi się kupić śmietanę. Śmieszne było to że już w niektórych miejscach wiszą świąteczne ozdoby, ale najlepiej chyba wygląda ogromna, przybrana, sztuczna choinka stojąca na zewnątrz przy 32 stopniach i prażącym słońcu.
Chciałam jeszcze powitać nowego członka rodziny – wygląda cudnie, gratulacje dla rodziców.
Całusy :*

4 komentarze:

  1. hejka
    o tych kremach słyszałam - podobno im skóra jaśniejsza tym jest uważana za ładniejszą i zdrowszą. A paradoksalnie w kremach używa się pochodnych arszeniku i innych "cudnych" składników. U nas jest ciśnienie żeby mieć "zdrową i opaloną" skórę a tam na odwrót. Jest to dla mnie dowód na to że nie ma czegoś takiego jak uniwersalny kanon piękna...
    Co do świąt to spodziewam się "jingle bells" w sklepach jak tylko przeminie święto zmarlych... Brrrr
    pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  2. O Tyyy! Ale masz fajnie też bym sobie popływała:( a tu taka zimnica!
    A co do tego jasnego koloru skóry - nareszcie jacyś sensowni ludzie! Przecież opalenizna już dawno powinna przestać być modna.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No wiesz Maryś wiadomo, że regularne solarium to przesada. Ale taka zupełnie biała skura też nie wygląda ładnie. Niektóre dziewczyny tutaj są białe jak ściana, nie wiem jak to jest wogule możliwe przeciesz tutaj prawie cały czas świeci słońce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej!
    Działa tutaj zasada odwrotności i egzotyki.

    W krajach, gdzie żyją ludzie o ciemniejszej karnacji skóry - "biały" jawi się jako bogaty okaz zdrowia i dobrobytu. Oni też chcą tacy być!
    U nas jest dokładnie odwrotnie - opalony człowiek jest bogaty i zdrowy, ponieważ stać go na wczasy w różnych ciepłych i egzotycznych miejscach. Tylko biedacy pracują od rana do nocy, nie stać ich na nic i są biali jak papier.

    Niezależnie w "laserowym" laboratorium biała skóra jest bezpieczniejsza - odbija światło.

    Miłego i pracowitego :))))) tygodnia życzę.

    Uściski Vslv

    OdpowiedzUsuń