środa, 29 października 2014

Witajcie!
Czas reaktywować bloga. Dzisiaj przyjechaliśmy z Piotrkiem do Heraklionu na Krecie i zostaniemy tu przez 11 miesięcy, ponieważ dostałam pozycję postdoca w Instytucie HELIOS. Na razie próbuje się połapać co i gdzie. Oczywiście zgubiliśmy się dzisiaj w mieście i to w najgorsze możliwe urwanie chmury. Ulice zamieniły się w rzeki, a że w wielu miejscach nie ma chodnika musieliśmy brodzić w wodzie po kostki. Zastanawialiśmy się gdzie tu można wypożyczyć kajaki, bo tak byłoby łatwiej dotrzeć do hotelu J. Udało nam się odnaleźć drogę akurat wtedy gdy przestało padać, a my byliśmy już totalnie przemoczeni. Dobrze że jest bardzo ciepło. Ta przygoda jest totalnie naszą winą, gdyż zapatrzyliśmy się na piękne widoki na nabrzeżu i pojawiające nad morzem błyskawice. 
Na szczęście jesteśmy już w hotelu i popijamy winko.
A jutro jadę obejrzeć instytut i rozpoczynamy poszukiwania mieszkania.

3 komentarze:

  1. Pisz Karola jak najwięcej, to wszystko jest takie niezwykłe... Jak w hotelu, jakie jedzenie, jacy ludzie - pisz ! Pozdrowienia ! Śledzimy Cię !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmień zdjęcie profilowe !

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, mocny początek!
    Trzymamy kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń